Pewnie się zastanawiacie skąd tak naprawdę wzięło się moje zainteresowanie fotografią. Wszystko zaczęło się od tego, że dostałam w prezencie lustrzankę. I wiadomo nowa rzecz, chciałam ją jak najlepiej wypróbować. Widziałam w internecie dużo zdjęć roślin, natury i ciekawiło mnie jak można uzyskać ciekawe efekty fotografując obiekty z bliskiej perspektywy.  I z początku zacząłem bawić się makrofotografie. Zdjęcia natury, kwiatów itd.  Mogę wam pokazać kilka zdjęć z początku mojej przygody: 

W kolejnym wpisie chciałabym wam przestawić mojego najlepszego przyjaciela. Jest nim mój pies. I przysłowie, które mówi, że „pies to najlepszy przyjaciel człowieka” jest moim zdaniem w 100% prawdziwe. Można powiedzieć, że z moim psem przeżyłam większość mojego życia. Dostałam go w 2 klasie podstawówki i z każdym rokiem moja ukochana sunia stawała się co raz bardziej mi bliższa. Teraz gdy jest już lekko podstarzałym psem rasy labrador, ale nadal jest kochana i mądra. Spędzam z nią najwięcej czasu z wszystkich domowników i czuje się do niej naprawdę przywiązana.  Ma już 11 lat, ale mam nadzieję, że spędzi jeszcze trochę czasu ze mną.  A wy macie jakie pupile? Możecie o nich napisać.